poniedziałek, 5 listopada 2007

Wyrażam

Jak zwykle bywa na początku każdej drogi, brakuje trochę pewności siebie, tak i ten blog trochę mnie onieśmiela. Nie wiem jeszcze o co chodzi w prowadzeniu tego rodzaju działalności internetowej nie mniej jednak idąc z duchem czasu podejmuje wyzwanie. I choć pisanie nie jest moja mocna stroną to postanowiłem dzielić się moimi życiowymi doświadczeniami jak i refleksjami rodzącymi się z łona zwykłych codziennych zmagań. Dowiedziałem się również, że blog jest rodzajem pamiętnika i chyba to właśnie skłoniło mnie ku temu, aby rozpocząć pisanie.
Pisanie pamiętnika rozpoczynałem już ze dwa razy i za każdym kończyłem po kilku dniach bazgrania piórem. Tym razem nie zaczynam pisać, aby pisać, lecz aby pomóc sobie w pracy nad własnym charakterem. Uważam, że szczere opowiadanie(nawet gdyby nikt nie miał tego czytać) o swoich życiowych perypetiach skłoni mnie do baczniejszego dobierania czynności składających się na repertuar codzienności. Fajnie by było również popracować nad stylem pisania. Tak więc blog będzie również pewnego rodzaju poprzeczką postawioną przeze mnie, by kształcić umięjętności posługiwania się słowem.
Jeszcze jedną i chyba najważniejszą kwestią podjęcia przeze mnie tego rodzaju czynności jest chęć wyrażania najbardziej intymnego a więc duchowego wymiaru mojej egzystencji.

Brak komentarzy: