poniedziałek, 5 listopada 2007

Dziś dostałem propozycję objęcia stanowiska kierownika sklepu żeglarskiego. Cieszę się, że ludzie dostrzegają mój potencjał i chcą w jakiś sposób zainwestować we mnie. I choć sprzedawanie kompasów na pewno jest ciekawym zajęciem, to mnie interesuje jednak, aby być "kompasem" wskazującym właściwy kierunek, tym którzy zagubili się we mgle codziennych problemów:-). Dlatego też czekam na propozycję pracy z Ośrodka Pomocy Społecznej.

Brak komentarzy: